DIY (do-it-yourself) były moją dobrą stroną zawsze, jeśli chodziło o papierowe rzeczy. Wykonywanie szydełkowych maskotek, jakie tworzy Monique, ozdobnych poduszek, jakie sponsorowała w naszym konkursie Pati, czy sówek i innych cudeniek, jakie możecie zamówić u Jagody to nie dla mnie.. Ja mogę tworzyć notatniki, kalendarze, szablony notesów. I książki kucharskie. :) Moja własna książka kucharska do wypełniania powstała głównie dlatego, że nie znalazłam odpowiedniej w sklepie. Nie było wystarczająco grubej, ani z podziałem na odpowiednie kategorie. Dodatkowo zmotywowało mnie to, że w domu przewalają się liczne pozycje kucharskie, ale wykorzystuję z każdej książki zaledwie kilka przepisów. Postanowiłam sprzedać kilka takich książek, ale wcześniej potrzebuję GDZIEŚ zapisać ulubione przepisy :) Dodatkowo zmobilizował mnie Projekt Tak Sobie Poznaję - październik jest wszak miesiącem "od kuchni".