środa, 26 lutego 2014

ROZWÓJ DZIECKA W 6 MIESIĄCU ŻYCIA

Sześć miesięcy.. Sześć miesięcy temu urodził się Oskar. Kiedy leżałam obok niego na szpitalnym łóżku, patrzyłam na to małe ciałko tulące się do mnie i w te granatowe, niewidzące wyraźnie oczy, pełne lęku przed nieznanym, chłodnym, obszernym światem, zastanawiałam się nad jego przyszłością. To, co miało się dziać za miesiąc, wydawało mi się tak niesamowicie odległe.. O tym, co będzie za pół roku rozmyślałam myśląc jakby w kategoriach marzeń. Zbyt odległe było to wszystko w tych pierwszych dniach życia Oskusia. Tymczasem czas z dzieckiem w domu biegnie szybciej niż wtedy, gdy malucha jeszcze nie było - nie wzięłam tego pod uwagę - i oto minęło pół roku, a ja nawet nie wiem, kiedy!



PODSUMOWANIE:

Pod koniec tego miesiąca Twoje dziecko będzie umiało:
  • wydawać dźwięki takie jak "gu-gu", i tym podobne;
  • obracać się w kierunku słyszanego dźwięku [muzyki, głosu, dzwonka...]
  • protestować, kiedy próbujesz odebrać mu zabawkę;
  • pełzać [nawet, jeśli jest to przemieszczanie się po kole];


Może też:
  • raczkować;
  • utrzymać się na nóżkach, kiedy jest podtrzymywane w pozycji pionowej;
  • podciągnąć się do stania z pozycji siedzącej;
  • podciągnąć się do siedzenia z pozycji leżącej;
  • siedzieć bez oparcia;
  • wykonywać ruchy, które umożliwią mu dotarcie do zabawki;
  • podnieść mały przedmiot trzymając go palcem wskazującym i kciukiem [UWAGA NA MAŁE PRZEDMIOTY! - ryzyko zadławienia];
  • przełożyć mały przedmiot z jednej ręki do drugiej;
  • podążyć wzrokiem za spadającym przedmiotem;
  • mówić "mama" i "tata", ale bez zrozumienia znaczenia tych słów;
  • śmiać się;
  • samodzielnie zjeść biszkopta, jeśli rozszerzyliście dietę dziecka odpowiednio wcześnie;

Dziecko, po ukończeniu tego miesiąca, zmienia się mocno. Staje się bardzo społeczne, potrafi nawet zaczepić przechodniów i zagadać ich swoim gaworzeniem [Oskar, na szczęście, tego nie robi :D]. Naukowcy twierdzą, że w tym okresie rozwija się u malucha pamięć długotrwała i dziecko jest w stanie zapamiętać wydarzenia, które miały miejsce przed kilkoma dniami. Nie widzimy u Oskara podobnej "przypadłości" :), ale faktem jest, że odróżnia nas, rodziców, od pozostałych osób i kiedy wchodzimy do pokoju, w którym przebywa nasz niepocieszony synek, od razu się uśmiecha, a nawet głośno śmieje. Skrzywieniem buźki lub płaczem natomiast reaguje na osoby, których nie zna lub nie pamięta.

Pod względem fizycznym sześciomiesięczniak staje się bardzo ruchliwy - jeśli nie turla się, to przemieszcza pełzając z jednego kąta w drugi, a niektóre maluchy nawet raczkują. Oskar próbuje raczkować, ale kończy się to zawsze pełzakiem, tzw. foka. Podejmuje próby zmiany miejsca leżenia, przede wszystkim wówczas, gdy leży na pleckach. Kładziemy go w jednym miejscu na kocu, znajdujemy za chwilę w drugim końcu. Zwłaszcza, gdy znajduje się tam coś ciekawego, na przykład zabawka, którą akurat ma ochotę się pobawić. Ponieważ dziecko w tym wieku jest bardzo ruchliwe, pod żadnym pozorem nie można je zostawiać bez nadzoru na przewijaku czy łóżku, z którego mogłoby spaść. Dużo kładź malucha na brzuszku, dzięki czemu będzie rozwijał swoje umiejętności i wzmacniał kark, a także, jeśli rozłożysz wokół niego ciekawe zabawki, zachęcisz je do pełzania.

W szóstym miesiącu życia dziecka można je sadzać, jeśli tylko dziecko czuje taką potrzebę. Oskar siadać uwielbia, ale nadal siedzi z podparciem i w taki sposób, by mógł bez problemu zsunąć się do leżenia. Próbuje też stawać, gdy go trzymamy pod paszkami, a on czuje podłoże pod stopami, ale cały czas jest to po prostu trzymanie dziecka w powietrzu z możliwości dotykania podłoża. Na stawanie jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie! Pamiętaj, że nigdy nie należy zmuszać dziecka do czegokolwiek - siadania, stawania, czy jedzenia, gdy nie wykazuje ono chęci. Mimo że po 6 miesiącu życia dziecka wprowadza się już standardowo stały pokarm [o rozszerzaniu diety pisałam TUTAJ], jeśli nie zrobiło się tego wcześniej, maluch może nie lubić tego, co mu podajesz. Nie próbuj na siłę, dawaj mleko [swoje lub modyfikowane] tak, jak do tej pory, a stałe pokarmy staraj się wprowadzać po 1-2 łyżeczki dziennie.

Maluch wciąż jeszcze bada świat wkładając wszystko do buzi [łącznie ze stópkami, co Oskar wykonuje namiętnie :)], w związku z tym należy usunąć wszystkie niebezpieczne i potencjalnie niebezpieczne przedmioty z otoczenia dziecka. Oskar wszystko, dosłownie wszystko bierze do buźki, musimy więc zwracać też większą uwagę na higienę. Specjaliście polecają, aby nie zakładać dziecku skarpet czy bucików, bo chwytanie stopami, co pojawia się w tym miesiącu, różnych przedmiotów ma niezwykłe znaczenie rozwojowe i przygotowujące do chodzenia. Powinny mieć dostęp do jak największej ilości bodźców.

W szóstym miesiącu życia maluchy odkrywają nagle, że mogą uderzać zabawką o przedmiot leżący w pobliżu, co wydaje ciekawe dźwięki. W związku z tym zakupiliśmy Oskusiowi grzechoczące instrumenty muzyczne, którymi może uderzać do woli, co tylko chce, a on skrupulatnie to wykorzystuje :) I ma z tego bardzo dużo frajdy :) Zabawką może teraz być wszystko. Sześciomiesięczniaka interesują książki rodziców, telefony, laptopy, ale i rękaw bluzki, czy pasek.

Pełzanie, tzw. "foka"

Jak zawsze - pamiętaj też, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i to, czego jeszcze nie potrafi, nadrobi w najbliższym czasie. Może też tak się zdarzyć, że zdobył umiejętności, które zostaną opisane w przyszłym [siódmym] miesiącu - tak też jest prawidłowo. Pamiętaj też, że wcześniaki opanowują niektóre umiejętności nieco później niż rówieśnicy - najczęściej w czasie, w którym zostałyby przez nich opanowane, gdyby urodziły się o czasie.


4 komentarze:

  1. To mówisz, że czekasz teraz na raczkowanie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Tak jest :D I psychicznie nastawiam się na to, że trzeba będzie różne rzeczy z podłogi przenieść nieco wyżej ;)

      Usuń
  2. Moja córcia ma 16 miesięcy i nadal wszystko ląduje w buzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ładnie! A miałam nadzieję, że po roczku to się zmieni.. ;)

      Usuń

To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..

..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..