Przede wszystkim - nie daj się zwariować. To, że karmisz piersią, nie oznacza, że masz zacząć jeść ryż z gotowanym kurczakiem i gotowaną marchewką. Dieta mamy karmiącej piersią w pierwszych sześciu tygodniach życia dziecka nieco różni się od tej, jaką stosować mogłaby mama karmiąca dziecko butelką, ale różnica ta polega na wykluczeniu produktów najbardziej alergizujących, jak jaja, mleko krowie, kakao (czyli też czekolada), orzechy, soja, buraki, pomidor, potraw ciężkostrawnych i wzdymających, jak kapusta, groch, grzyby, śliwki suszone, oraz potraw smażonych, pikantnych, kawy, mocnej herbaty, alkoholu, słodkich napojów gazowanych, fast foodów i konserw. Potem możesz jeść właściwie wszystko, wprowadzając do jadłospisu nowe pokarmy stopniowo, ale konsekwentnie.
Przede wszystkim - karmiąc piersią musimy odżywiać się zdrowo! Brak odpowiednich składników w naszej diecie skutkować będzie brakiem pokarmu w piersiach, a nie o to nam chodzi. Powinnaś jeść odrobinę więcej niż zwykle (podczas karmienia piersią traci się od 300 - 1000 kcal), ale tylko o 500 kcal dziennie, czyli o jeden dodatkowy posiłek. Powinnaś zatem przyjmować około 2800 kcal dziennie. Jeśli nie jesteś w stanie przyjmować tylu kalorii, pamiętaj, by jednak nigdy nie spaść poniżej 1800 kcal dziennie (-> zmniejszy się ilość pokarmu!).
Jeśli Ty lub ojciec dziecka jesteście alergikami, zwróć szczególną uwagę na potrawy silnie alergizujące (patrz nagłówek). Nie wykluczaj ich z diety, chyba że sama jesteś na nie uczulona, ale po wprowadzeniu kolejnego produktu przez dwa, trzy dni obserwuj swoje dziecko pod kątem nietolerancji pokarmowej. Jej objawami są:
Powinnaś jeść trzy główne posiłki plus dwa małe, lub sześć małych posiłków.
Jeśli Ty lub ojciec dziecka jesteście alergikami, zwróć szczególną uwagę na potrawy silnie alergizujące (patrz nagłówek). Nie wykluczaj ich z diety, chyba że sama jesteś na nie uczulona, ale po wprowadzeniu kolejnego produktu przez dwa, trzy dni obserwuj swoje dziecko pod kątem nietolerancji pokarmowej. Jej objawami są:
- marudzenie,
- kolki,
- bóle brzuszka,
- biegunka,
- wysypka,
- katar, ulewanie.
Powinnaś jeść trzy główne posiłki plus dwa małe, lub sześć małych posiłków.
Śniadania
Musisz je koniecznie jeść! Dodadzą Ci energii i sprawią, że wieczorem nie będziesz odczuwała tak intensywnego głodu.
Jedz :
- węglowodany złożone [pieczywo razowe, płatki wieloziarniste];
- jogurt naturalny,
- chude wędliny,
- owoce [w pierwszym tygodniu całkiem z nich zrezygnuj, później jedz te z kompotów, następnie testuj jedząc po pół owocu i sprawdzaj, czy nic się nie dzieje z dzidziusiem],
- warzywa (na początku gotowane);
- jajko w małych ilościach [!].
Obiady
Bardzo ważny posiłek dla podtrzymania energii, której przecież teraz bardzo Ci potrzeba!
Jedz:
- chude mięso;
- warzywa strączkowe (po dwóch - trzech tygodniach życia dziecka);
- warzywa gotowane;
- grube kasze;
- brązowy ryż;
- pełnoziarnisty makaron.
Kolacje
Powinny być lekkie i zjedzone niezbyt późno.
Jedz:
- pełne ziarna [pieczywo razowe, graham, ryż brązowy, pełnoziarniste pieczywo];
- warzywa gotowane (na początku);
- oleje roślinne;
- sery białe i żółte.
Ogólna zasada wprowadzania nowych potraw do własnej diety, a przez to też diety dziecka, jest taka, by wprowadzać w danym przedziale czasowym jeden produkt - po wystąpieniu niepokojących objawów będziesz wiedziała, jaki dokładnie produkt je spowodował.
Ta sama zasada obowiązuje, kiedy wprowadzasz dziecku nowe potrawy, gdy ma już kilka miesięcy.
MOŻESZ JEŚĆ:
- lekki rosół;
- zupę jarzynową;
- zupę pomidorową;
- zupę ogórkową nie za kwaśną;
- lekki krupnik;
- zupę pieczarkową;
- ziemniaki, kopytka;
- delikatne pierogi [farsz zgodnie z zaleceniami powyżej i poniżej!];
- ryż, makaron, kaszę;
- ryż z owocami;
- ryby duszone w warzywach;
- klopsiki mięsne;
- mięsa duszone, gotowane;
- marchew duszona;
- wodę mineralną;
- soki naturalne;
- kompoty;
- czasem rodzynki;
- biszkopty;
- ciasta, ale domowe.
OGRANICZ JEDZENIE:
- zup fasolowych, grochowych, grzybowych, flaków i kapuśniaku;
- frytków, placków ziemniaczanych;
- naleśników;
- kotletów smażonych i innych smażonych potraw;
- kalafiora;
- brokułu;
- pomidorów;
- sałaty;
- czosnku;
- szczypiorku;
- roślin strączkowych;
- rzodkiewek;
- kapusty;
- selera;
- papryki surowej;
- cebuli surowej i smażonej;
- kapusty kiszonej;
- grzybów;
- alkoholu (najlepiej nie spożywać w ogóle, ale jeśli się skusić, to zaraz po karmieniu, by wchłonął się, zanim zaczniesz karmić ponownie).
CO I JAK CZĘSTO NALEŻY JADAĆ
PO ZAKOŃCZENIU OKRESU POŁOGU?
CODZIENNIE
- produkty zbożowe (kasze, ryż, makaron, pieczywo gruboziarniste);
- warzywa zielone (kapusta, brokuły, sałata, szpinak), czerwone (pomidor, buraki, papryka), żółte (cukinia, ziemniaki), pomarańczowe (dynia, marchew), białe (seler, rzepa, pietruszka);
- owoce;
- nasiona roślin strączkowych;
- mleko, przetwory mleczne;
- oliwa z oliwek;
- orzechy (włoskie, laskowe, nerkowce);
- nasiona (sezam, dynia, słonecznik);
- 2 litry płynów dziennie.
KILKA RAZY W TYGODNIU
- jaja;
- drób;
- ryby.
KILKA RAZY W MIESIĄCU
- czerwone mięso;
- słodycze;
- tłuszcze zwierzęce;
- margaryna.
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS
NA CAŁY TYDZIEŃ
DLA MATKI KARMIĄCEJ PIERSIĄ:
PONIEDZIAŁEK
I śniadanie
- 2 kromki żytniego chleba z 2 łyżeczkami masła i pastą z tuńczyka (1/4 puszki tuńczyka w sosie własnym, jajko gotowane na twardo, 3 łyżeczki natki pietruszki, odrobina oliwy)
- kubek jogurtu naturalnego z łyżką płatków owsianych i łyżką rodzynek
- szklanka słabej czarnej herbaty
II śniadanie
- sałatka owocowa (owoc kiwi, 1/2 banana, jabłko, 2 łyżki jogurtu)
Obiad
- talerz zupy pomidorowej z ryżem brązowym (3 łyżki po ugotowaniu)
- 2 bitki wołowe z ziemniakami
- surówka z cykorii i jabłek (3 łyżki)
- szklanka kompotu z wiśni
Podwieczorek
- szklanka kisielu z czarnej porzeczki
- 2 herbatniki
- szklanka wody mineralnej niegazowanej
Kolacja
- bułka grahamka z masłem, 2 listkami sałaty i plastrem schabu pieczonego
- 1/2 pomidora z listkami świeżej bazylii
- szklanka herbaty owocowej (np. malinowej)
WTOREK
I śniadanie
- talerz zupy mlecznej: mleko (2 proc. tłuszczu) plus 2 łyżki musli z suszonymi owocami, np. rodzynkami, morelami
- bułka orkiszowa z masłem, plastrem żółtego sera oraz 3–4 plasterkami świeżego ogórka
- szklanka kawy zbożowej
- 1/2 szklanki niegazowanej wody mineralnej
II śniadanie
- tost sycylijski (2 kromki chleba tostowego z masłem, plastrem szynki i plastrem sera mozarella, szczypta bazylii lub majeranku)
- szklanka soku marchwiowego
Obiad
- talerz zupy jarzynowej
- potrawka z kurczaka (objętość – ok. 1 szklanki)
- kasza jęczmienna perłowa na sypko (3 łyżki po ugotowaniu) z łyżką oliwy z oliwek
- 4 liście sałaty ze śmietaną 12 proc. tłuszczu
- szklanka kompotu z jabłek
Podwieczorek
- koktajl mleczno-bananowy (szklanka mleka 2 proc., 1/2 banana, łyżeczka otrębów pszennych)
Kolacja
- bułka pełnoziarnista z łyżeczką masła, 2 plastrami twarogu półtłustego i 2 łyżkami konfitury z jagód
- szklanka herbaty z kopru włoskiego
- szklanka niegazowanej wody mineralnej
ŚRODA
I śniadanie
- 2 kromki pumpernikla z serkiem kanapkowym,
- 2 listki cykorii
- owoc kiwi
- szklanka mleka 2 proc.
II śniadanie
- kromka chleba razowego żytniego z łyżeczką masła, plastrem szynki wołowej i łyżką żurawiny
- szklanka zielonej herbaty
Obiad
- talerz zupy szpinakowej z ziemniakami (2 sztuki)
- pierogi z kaszą gryczaną, serem twarogowym półtłustym i miętą (5 sztuk)
- szklanka soku pomidorowego
Podwieczorek
- plaster babki (biszkopt)
- 1/2 brzoskwini
- szklanka herbaty owocowej
Kolacja
- zapiekanka ryżowa (5 łyżek ugotowanego ryżu, jabłko, 3 łyżki śmietany 12 proc., szczypta cynamonu i cukru waniliowego)
- szklanka naparu z rumianku
CZWARTEK
I śniadanie
- jajecznica na parze z 2 jaj z łyżeczką szczypiorku
- 2 kromki chleba razowego żytniego z 2 łyżeczkami masła
- szklanka herbaty
II śniadanie
- szklanka budyniu waniliowego
- kromka pieczywa chrupkiego
- szklanka soku z czarnej porzeczki
Obiad
- makaron pełnoziarnisty (1 szklanka po ugotowaniu)
- pierś z indyka gotowana, ok. 200 g
- 4–5 różyczek gotowanego brokuła
- szklanka herbaty owocowej
Podwieczorek
- mus jabłkowy (2 starte jabłka, łyżeczka otrębów pszennych i kilka wyłuskanych orzechów włoskich)
- szklanka niegazowanej wody mineralnej
Kolacja
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, 2 plastrami sera twarogowego półtłustego i 3 rzodkiewkami
- szklanka mleka 2 proc.
PIĄTEK
I śniadanie
- 2 kromki chleba graham z 2 łyżeczkami masła i 2 plastrami żółtego sera
- 2 łyżeczki kiełków słonecznika
- szklanka kefiru zmiksowana z 1/2 banana
- szklanka kawy zbożowej
II śniadanie
- miseczka sałatki jarzynowej
- bułka pełnoziarnista
- szklanka zielonej herbaty
Obiad
- talerz krupniku z kaszą jęczmienną
- 2 klopsiki cielęce w sosie koperkowym z ziemniakami
- surówka z marchwi i jabłka
- szklanka soku owocowo-warzywnego
Podwieczorek
- 3 biszkopty
- szklanka kisielu z czarnej porzeczki
- szklanka niegazowanej wody mineralnej
Kolacja
- filet z dorsza pieczony w folii z majerankiem
- ryż brązowy (3 łyżki po ugotowaniu)
- szpinak gotowany (3 łyżki), posypany serem typu feta
- szklanka herbaty z melisy
SOBOTA
I śniadanie
- kubek jogurtu naturalnego z łyżeczką nasion słonecznika, łyżką pestek dyni, łyżką otrębów,
- kilkoma rodzynkami
- 1/2 grejpfruta
- szklanka herbaty
- szklanka niegazowanej wody mineralnej
II śniadanie
- kromka chleba razowego żytniego z masłem
- opakowanie twarożku homogenizowanego
- szklanka herbaty
Obiad
- talerz zupy krem z brokułów z 2 łyżkami płatków migdałowych
- makaron pełnoziarnisty (6 łyżek po ugotowaniu) z serem twarogowym półtłustym (3 plastry grubości kromki chleba), 3 łyżkami jogurtu naturalnego i startym jabłkiem
- szklanka kompotu z wiśni
Podwieczorek
- bułka grahamka z masłem, 2 liśćmi sałaty, 2 plastrami szynki
- szklanka bawarki (herbata pół na pół z mlekiem)
Kolacja
- kopytka (ok. 8 sztuk)
- surówka z marchwi
- szklanka naparu z rumianku
NIEDZIELA
I śniadanie
- zupa mleczna (szklanka mleka 2 proc. z 2 łyżkami płatków owsianych)
- bułka grahamka z białym serkiem kanapkowym
- 2 plastry schabu pieczonego,
- koperek suszony (do posypania)
- szklanka słabej czarnej herbaty
II śniadanie
- szklanka maślanki
- 2 ciasteczka owsiane
- szklanka niegazowanej wody mineralnej
Obiad
- talerz zupy ziemniaczanej z koperkiem
- 2 naleśniki ze szpinakiem
- surówka z dyni i pomidorów
- szklanka soku z czarnej porzeczki
Podwieczorek
- sałatka owocowa (kiwi, 1/2 banana, nektarynka, łyżeczka nasion słonecznika)
- szklanka wody mineralnej
Kolacja
- risotto z warzywami (objętość – ok. 2 szklanek*)
- szklanka słabej herbaty
jadłam dokładnie to samo, co w ciąży, czyli oczywiście czosnek i cebula :) dzięki temu karmienie piersią było przyjemnością, a nie jakimkolwiek wyrzeczeniem. a, przepraszam, podziękowałam za kupne słodycze i inne źródła "saturated fats" (jak piszesz, domowe ciasta ok!) :) myślę, że bardzo istotne jest mówienie młodym mamom, że w moderacji wolno im pozwolić sobie na wiele w kuchni i cieszyć się ciekawymi potrawami na talerzu.
OdpowiedzUsuńnatomiast "ograniczenie spoyzcia" alkoholu jest zbyt szerokim pojęciem - bo wolno wypić piwo, czy lampkę wina, ale trzeba zachować szczególną ostrożność i nakarmić dziecko ponownie po określonym czasie (w zależności od ilości spożytego alkoholu i wagi ciała mamy).
fajny post
pozdrawiam :)
Rzeczywiście, o alkoholu powinnam napisać szerzej :) Dzięki za zwrócenie uwagi. :) Tyle można pisać na temat odżywiania kobiet karmiących, że nie dopilnowałam tak ważnego szczegółu zajmując się innymi kwestiami. :)
UsuńSerdeczne pozdrowienia!
Ja również trzymałam się tych wszystkich zasad żywieniowych i czuję się bardzo dobrze ;) Moja córeczka również czuje się znakomicie ;) Ma już 4.5 miesiąca i waży 6.9kg ;) A wiecie może czy można jeść cytrusy? bo słyszałam, że gdy karmi się piersią to powinno się unikać takich owoców. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCytrusy należą do produktów mocno alergizujących, więc powinno się je wprowadzać ostrożnie. Ale powinno się wprowadzać, chociażby przez wzgląd na vit. C, szczególnie jesienią i zimą. Spróbuj zjeść jedną cząstkę pomarańczy i obserwuj małą przez dwa dni. Jeśli zareaguje na to, poczekaj z dwa tygodnie i spróbuj ponownie.
UsuńJa wprowadziłam cytrusy jakiś tydzień temu i mój synek (prawie trzy miesiące) bardzo dobrze zareagował. Wczoraj z kolei cały dzień piłam wodę z cytryną i miodem (kolejny silny alergen) i póki co nic się z maluchem nie dzieje.
Życzę zatem powodzenia! :)