piątek, 17 stycznia 2014

SEXY MAMA - SEXY BOGINI


Znalazłam ostatnio na swoim starym blogu tekst, o którym w sumie zapomniałam, ale myślę, że dobrze by było go tu zamieścić. W serii SEXY MAMA chciałabym więc przedstawić Wam napisany przed kilkunastoma miesiącami artykuł, który pisany był z punktu widzenia nie-matki, ale matkom jak najbardziej się przyda, zwłaszcza tym, które czują potrzebę zastrzyku pewności siebie. 








"SEXY BOGINI: Czy w ogóle istnienie coś takiego? Zapewne usłyszałabym, że niejedna z Was chciałaby być Boginią Seksu. Czy jednak wiecie, co dokładnie oznaczają te słowa? Ktoś kiedyś powiedział: "Bo w ostatecznym rozrachunku rzecz sprowadza się do klasycznej, obecnej we wszystkich poradnikach kwestii: jak czuć się dobrze ze sobą". I na tym to polega..

          Sophia Loren powiedziała niegdyś:
              "Seksapil składa się w 50 procentach z tego, co masz 
                i w 50 procentach z tego, co ludziom się wydaje, że masz".

         Co to oznacza w praktyce? Że każda z nas może być Boginią Seksu - wystarczy, że w siebie uwierzysz. Będziesz potrafiła oczarować mężczyzn, ale także i inne kobiety. Potrzebne Ci będą:
  1. PEWNOŚĆ SIEBIE -> kiedy zatem usłyszysz komplement, uśmiechnij się i podziękuj, a nie zaprzeczaj; jako kobieta pewna siebie wiesz, czego chcesz, wiesz, że jesteś wspaniała i zasługujesz na to, co najlepsze; kiedy myślisz o sobie dobrze, inni też tak o Tobie myślą.
  2. POCZUCIE HUMORU -> jako Kobieta Wspaniała wiesz, jak rozładować napiętą atmosferę, co oznacza, że nie opowiadasz kawałów bez przerwy, a mówisz dokładnie to, co potrzeba wówczas, gdy jest odpowiednia ku temu chwila.
  3. ODPRĘŻENIE -> jesteś zrelaksowana, jest Ci tak dobrze ze sobą, że bez problemów skupiasz się na słuchaniu innych i z łatwością z nimi rozmawiasz; nie panikuj myśląc o wrażeniu, jakie zrobiłaś/nie zrobiłaś, nie myśl o fałdkach, które mogą być widoczne pod zbyt obcisłym ubraniu, które niefortunnie założyłaś akurat dziś; jeśli Ty na to nie będziesz zwracać uwagi, nikt inni tego nie zrobi.

         Omówmy kilka elementów, które zapewne spędzają Ci często sen z powiek. Sama swego czasu miałam obsesję na punkcie odchudzania, doskonalenia siebie w sposób niezdrowy, nie odzywałam się w towarzystwie w obawie, że powiem coś, co spowoduje, że ludzie będą patrzyli na siebie i zamilkną nie bardzo wiedząc, co powiedzieć. 
         Dziś uśmiecham się, gdy jestem w grupie, odzywam się, kiedy czuję potrzebę wypowiedzenia się na jakiś temat, nie unikam ludzi, nie unikam jedzenia. Czuję się ze sobą dobrze. Wymagało to jednak trochę pracy nad sobą, wykorzenienie starych przyzwyczajeń, które mnie niszczyły.
      Na szczęście miałam przy sobie mojego M., moje największe Szczęście, które mnie spotkało. To On pokazał mi, że jestem zbyt ważna, abym stawiała siebie na samym końcu listy ważnych osób. Że to właśnie JA powinnam być na pierwszym miejscu w mojej hierarchii. 
Kiedyś przeczytam cudowny tekst : "Bądź swoim najlepszym przyjacielem...". Nie pamiętam, w jakiej książce przeczytałam tych kilka magicznych słów, ale mój M. uświadomił mi, innymi słowami, jak ważne jest, bym była dla siebie przyjacielem...

Zatem, o co chodzi z tym
pięknem zewnętrznym i wewnętrznym?

"..chodzi o to, aby ubierać się stosowanie, podkreślając zalety i ukrywając wady.."

Weź teraz kartkę i długopis lub otwórz plik w komputerze i podziel stronę na dwie części. W lewej wypisz to, co w sobie lubisz najbardziej i co chciałabyś wyeksponować, a w prawej - to, na co nie chciałabyś, aby inni zwracali uwagę, co w sobie nie lubisz, co starasz się ukrywać.

Jak skończysz, przeczytaj wszystko dokładnie i zastanów się, jak ubraniem lub zmianą wyglądu możesz podkreślić swoje pozytywy, a w jaki sposób ukryć to, czego w sobie nie lubisz.

np. podobają Ci się Twoje ramiona, a nie lubisz w sobie piersi.
     => zakładaj takie bluzki/sukienki, które odkrywają Twoje ramiona; udaj się do brafiterki [kobiety, która dobiera staniki do rzeczywistego rozmiaru kobiety], żeby dobrała Ci taki biustonosz, który da efekt, jakiego oczekujesz, a następnie przymierz różne ubrania, by sprawdzić, czy nadal biust stanowi Twój problem;


Przeglądaj pozycje, w których dowiesz się, jakie ubrania pasują do Twojej figury [polecam stronę stylio.pl i jakasylwetka.pl]. Na podstawie typu swojej urody, dobierz odcienie, jakie do Ciebie pasują [jeśli masz z tym problem, napisz do mnie].

Nie musisz ubierać się w markowe ubrania. Wystarczy pójść do pierwszej lepszej galerii, w której akurat trwają wyprzedaże, albo ubrać się w najbliższym sklepie z ubraniami. Ale trzymaj się zasad!
Pamiętaj jednak, że nie tylko ubranie coś mówi o Tobie -> ważna jest także twarz. 

Makijaż, fryzura - to uzupełnienie Twojego wyglądu. I nie mówię tutaj, abyś nakładała na twarz tony kosmetyków, albo co tydzień chodziła do fryzjera. 
Ale polecam Ci wybrać się do niego przynajmniej raz na pół roku, aby podciąć nieco włosy, co wzmocni końcówki i sprawi, że będą one w rezultacie zdrowsze. 
Co do make-up'u - najważniejsze jest, abyś zaopatrzyła się w dobry krem nawilżający. Niestety, łączy się to z większym kosztem [od 35 zł - 100zł, zależy od marki]. Zaopatrz się też w dobrej jakości podkład, wygładzisz dzięki niemu nierówności w kolorycie skóry, a to sprawi, że Twoja twarz stanie się bardziej "okładkowa". Kiedyś byłam pierwszą przeciwniczką podkładów i pudrów, teraz jednak widzę ich niesamowite zalety. Jakość tych preparatów się zmieniła, już nie czuje się ociężałości na twarzy, jak kiedyś. Sama używam preparatów z Ives Rocher - są hipoalergiczne, a moja skóra jest niezwykle podatna na tandetę..

Ostatnio "zakochałam się" w kwasach. Z racji pracy i kontaktów z kosmetyczką i lekarzem medycyny estetycznej, miałam możliwość wykonania zabiegu peelingu za pomocą kwasu migdałowego. Taki zabieg trwa około 15 minut [wszystko razem, przygotowanie twarzy, nałożenie preparatu, zmycie kwasu i nałożenie mocnego nawilżającego środka]. Działa antybakteryjne, powoduje, że strefa T, ta najbardziej tłusta część twarzy u większości kobiet, wyrównuje się, jest oczyszczona, pozbawiona sebum. Zaleca się kilka takich zabiegów, aby osiągnąć zadowalające i stałe rezultaty. Następnego dnia obudziłam się z częścią twarzy odchodzącą - zdjęłam "łuski" i spojrzałam na zupełnie nową, wyrównaną kolorystycznie, rozświetloną twarz. 
Byłam zachwycona, co spowodowało, że poprosiłam M., aby zamówił dla mnie przez Allegro kwasy glikolowe. Efekt delikatniejszy, bo i stężenie kwasu mniejsze [wcześniej 40%, teraz ok. 7%]. Kwasy glikolowe są tanie, więc jeśli masz możliwość, kup je i stosuj się do zaleceń [na początek stężenie 1:4 (kwas : woda)]. 

Poza twarzą, zadbaj także o ciało. Kremy nawilżające na skórę ramion i nóg nie są drogie, a sprawiasz, że ciało jest odżywione. Preparaty pielęgnujące stopy, preparaty ujędrniające ciało - to wszystko jest Twoim wkładem w piękno. Sama spojrzysz na siebie z czułością i uśmiechniesz się do swojego odbicia w lustrze..

Elegancja i klasa

Sexy Bogini to Kobieta, która nosi to, co jej się podoba, podkreśla swoje zalety, dba o swoje dłonie, o nienaganny wygląd [brak tłustych włosów, świeży oddech, zadbane stopy i paznokcie u dłoni i stóp, błyszczyk na ustach, brak nieświeżego zapachy spod pach]. To wszystko sprawia, że inni chcą na Ciebie patrzeć, chcą Cię dotknąć.
"Prawdziwa bogini seksu wygląda na osobę dbającą o siebie".
Zadbaj więc o siebie, pokochaj siebie i spodziewaj się, że inni też Cię pokochają, a staniesz się prawdziwą Sexy Boginią ! :)

Pamiętaj, że klasyczną Boginią Seksu była Marilyn Monroe..

 "

Marilyn Monroe była elegancka, miała klasę, była urocza, uśmiechnięta, ale nade wszystko wierzyła, że taka właśnie jest. Skończyła, jak skończyła, ale za życia była prawdziwą Sexy Boginią.

Mamo, pamiętaj zatem, że to, że jesteś MAMĄ, nie oznacza jeszcze, że masz się zakopać w domu z pieluchami i górą prania. Pomyśl czasem też o sobie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..

..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..