...czyli podsumowanie miesiąca. Jednak Love_it list to nie jest zwykła lista - to lista najcudowniejszych chwil z życia matki i jej rodziny. To te moje ULUBIONE chwile, słowa, rzeczy.. Taka Lista Ulubionych będzie się pojawiała w ostatni dzień każdego miesiąca. Przede wszystkim dla mnie i dla moich bliskich, jako pamiątka z tych czasów, ale jeśli tylko masz ochotę poczytać, zapraszam na podsumowanie stycznia.
- mama traci na wadze [6 kilogramów w 6 tygodni, a czas mija i spadają kolejne kilogramy :)))))];
- nowy wizerunek mamy oraz wizyta u kosmetyczki;
- przecudne spotkanie z Agą Sz. i wielka nowina :):);
- wspaniałe spotkanie z moją blogową "drugą połówką", Moniką [kochana, cieszę się, że mogłam Cię poznać na żywo! i czekam z niecierpliwością na październik!] oraz jej rodzinką;
- równie wspaniałe spotkanie z Patrycją z innego bloga :):) i jej rodzinką (wspaniale się widzieć się z osobami, z którymi dotychczas miało się tylko wirtualny kontakt);
- urlopowanie w Ogrodzieńcu i zwiedzanie Jury całą rodziną - w myśl "cudze chwalicie..."; Jura jest przepiękna i naprawdę warto do niej zajrzeć, ale o tym jeszcze będzie za jakiś czas :);
- Oskar chodzi przy meblach, pufach, itd.
- emocjonalny miesiąc z Projektem Tak Sobie Poznaję - lepiej poznaliśmy swoje emocje, siebie nawzajem;
- konkurs - pierwszy taki z prawdziwego zdarzenia, zakończony sukcesem i zaczynający niejako nową erę w moim wirtualnym życiu;
- nawiązanie współpracy z nowymi firmami - niedługo pojawią się recenzje :):);
- klarowniejsze plany na przyszłość - głównie przyszłość Oskara, jego rozwoju intelektualnego i społecznego;
- pierwsze podrygi przemeblowania w mieszkaniu.
Bardzo to był intensywny miesiąc! Ja ciągle obiecuję sobie, znaleźć więcej czasu dla siebie i np. iść do fryzjera, ale doba jest za krótka. Najlepiej gdybym znalazła takiego, który wpadnie i uczesze mnie w domu między robieniem obiadu a siedzeniem nad maszyną;-) Pozdrawiam;-*
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ten pomysł z fryzjerem na zamówienie nie jest głupi :)) Zadzwoń do jakiegoś salonu i popytaj, czy jest taka możliwość.
UsuńA co do omawiania się do fryzjera - weszłam do jednego punktu, powiedziałam, ze chce na za tydzień i nie było odwrotu. Po prostu :) Zabierze Bianke że sobą, zawsze to jakąś atrakcja dla dziecka,a strzyzenie nie trwa długo :)
Pozdrowka. :*