poniedziałek, 20 października 2014

JAK DZIAŁA UKŁAD ODPORNOŚCIOWY?

W ramach akcji ZAPOBIEGAJ, BY NIE LECZYĆ !!! chciałabym dziś powiedzieć kilka słów o układzie odpornościowym. W poprzednim tygodniu przytoczyłam Wam wpis o tym, jak wzmocnić swoją odporność, ale dlaczego akurat takie punkty zostały wymienione i o co w ogóle chodzi z tym układem postaram się pokrótce wyjaśnić Wam dziś. Nie trzeba być medykiem, żeby wiedzieć, że w naszych organizmach jest takie pewien system, dzięki któremu nie jesteśmy wiecznie chorzy. Składa się on z kilku elementów, które współpracują ze sobą, jeśli tylko im na to pozwolimy. Dlatego tak ważne jest wzmacniane układu odpornościowego, "karmienie go" tym, czego potrzebuje najbardziej, aby pozostał naszym przyjacielem. Obniżyć odporność może nierobienie tego, co wymieniłam w poprzednim wpisie, ale też pewne choroby (także genetyczne), czy zażywanie niektórych leków. W takich sytuacjach szczególnie ważne jest jego wzmacnianie. Niedojrzały układ odpornościowy mają też niemowlęta. Zaraz po urodzeniu dzieci karmione piersią pobierają przeciwciała - komórki nastawione na walkę z konkretnymi antygenami - od matki. W okolicy szóstego miesiąca ten pobór całkowicie się zmniejsza i wówczas niemowlę jest mocno narażone na choroby. Jego układ odpornościowy zaczyna rozwijać się samodzielnie, by osiągnąć względną całkowitą odporność w okolicy 18 roku życia.




Układ odpornościowy zlokalizowany jest w kilku miejscach naszego organizmu - przykładowo leukocyty (białe krwinki krwi związane z zakażeniami bakteryjnymi czy grzybiczymi) przemieszczają się z krwią i limfą po całym ciele, komórki odpornościowe znajdują się też w grasicy, węzłach chłonnych, migdałkach (jeśli są zdrowe! w innym wypadku koniecznie należy je usunąć, gdyż grozi to zainfekowaniem całego organizmu!), śledzionie.

Poza komórkami odpornościowymi nasz organizm broniony jest też przez przeciwciała. Tworzą się one w odpowiedzi na infekcję, po wystąpieniu której pojawia się tzw. pamięć immunologiczna i w sytuacji, kiedy po raz kolejny jesteśmy zaatakowani przez konkretnego patogena, uaktywniają się konkretne przeciwciała dostosowane do walki właśnie z nich. Często taka ponowna infekcja kończy się jednodniowym podwyższeniem temperatury, co jest dla nas informacją, że nasz organizm walczy i zwykle jest stanem pożądanym przez medyków. Brak gorączki przy infekcji może oznaczać, że nasz układ odpornościowy nie do końca dobrze sobie radzi. Wyzdrowienie po kilku godzinach walki ma miejsce wówczas, gdy nasz układ odpornościowy funkcjonuje prawidłowo, warto więc go wspierać.

Poza komórkami odpornościowymi układ immunologiczny wspierany jest dodatkowo przez inne bariery. W sposób mechaniczny pozbywamy się patogenów kichając czy kaszląc czy też oddając mocz i nie pozwalamy im na dalsze wnikanie. Podobnie działa śluz wydzielany chociażby przez układ oddechowy czy płciowy zatrzymując patogeny. Kwaśny odczyn potu na skórze i w żołądku zdecydowanie utrudnia zarazkom życie. Posiadamy dodatkowo fagocyty - komórki, które są przyciągane przez zarażoną komórkę poprzez wydzielanie specjalnej substancji. Fagocyt pożera taką nieprawidłową komórkę. To one właśnie są odpowiedzialne za wywoływanie gorączki.

Są podstawowe informacje dotyczące układu odpornościowego. Nie chcę Was zasypywać fachową terminologią, bo nie miałoby to sensu. Chciałam Wam jedynie przedstawić nasz niezwykle ważny układ, o który, mam nadzieję, dbacie. :)

Pamiętajcie - lepiej jest ZAPOBIEGAĆ, NIŻ LECZYĆ. Mamy ku temu naprawdę wielkie możliwości.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..

..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..