sobota, 28 grudnia 2013

APTECZKA MALUSZKA

Dzięki temu, że karmię piersią oraz Oskar jest "wietrzony" [korzysta ze świeżego powietrza, ile tylko się da], choroby póki co nas omijają. Apteczka jednak została skompletowana jeszcze na etapie ciążowym. Dlaczego? Aby, w razie czego, nie biegać w nerwach po aptekach i szukać odpowiednich leków. Poniżej przedstawiam listę pozycji aptecznych, które mogą się wam przydać.



1. LEKI PRZECIWGORĄCZKOWE I PRZECIWBÓLOWE
  • ibuprofen w syropie dla dzieci [np. Nurofen dla dzieci; podawany jako pierwszy w razie wystąpienia temperatury powyżej 38,5 st.C, ale dopiero od 3 miesiąca życia];
  • paracetamol w syropie [jakakolwiek forma, najlepiej zaopatrz się w Pedicetamol, bo można go podawać od pierwszego dnia życia dziecka; w przypadku wystąpienia gorączki u dziecka po 3. miesiącu życia, podawany jest po minimum 4h od podania ibuprofenu, jeśli temperatura nie spadła poniżej 38,5 st.C]
  • ibuprofen i paracetamol w czopku [w razie, gdyby dziecko wymiotowało, przez co nie można by było podać leku doustnego; nie nadużywaj jednak tych środków, bo prowadzą do biegunek].

2. MAŚCI
  • Fenistil [maść na odczyn alergiczny];
  • Altacet [maść na obrzęki, np. po szczepieniach];
  • Bepanthen/inny [maść na odparzenia].

3. LEKI PRZECIWBIEGUNKOWE
  • Orsalit [tzw. kroplówka doustna stosowana w razie odwodnienia (-> patrz niżej SPRZĘT MEDYCZNY -> KETOTEST); rozpuść jedną saszetkę w połowie szklanki wody i podawaj przez cały dzień];
  • Smecta [gdyby pojawiła się ostra biegunka i doprowadziła do odwodnienia; rozpuść jedną saszetkę na dzień i podawaj jak Orsalit; najlepiej nie stosować tego środka przy lekkiej biegunce, bo może dziecko "zakorkować", a nam zależy, aby wydaliło z jelit zainfekowany wirusami kał];
  • Dicoflor [lub inny preparat wzmacniający prace jelit i działający osłonowo, np. Lacidofil; UWAGA: Lacidofil musi być trzymany w lodówce!]
4. INNE LEKI      
  • woda morska [Marimer, Sterimar lub inny; do czyszczenia i nawilżania noska - pamiętaj, że maluszki oddychają przez nos, dbaj więc o to, aby był czysty i nie przesuszony, zwłaszcza, kiedy zimą ogrzewamy mieszkania];
  • Nasivin [0,01% - najsłabszy, dla dzieci od 3 miesiąca życia;  0,025% - dla dzieci od 2 - 6 roku życia; stosowany w przypadku obrzęku błony śluzowej, kataru alergicznego, zapalenia zatok przynosowych i tym podobnych; jest dostępny bez recepty, warto więc go nabyć];
  • Camilia [lub inny preparat potrzebny w przypadku ząbkowania];
  • Otomer Baby [lub inny preparat do uszu; stosowany w przypadku pojawienia się woskowiny w uszach - od 3 miesiąca życia];
  • witamina K i witamina D [wit. K stosowana od 8 dnia życia do końca trzeciego miesiąca życia; wit. D najlepiej stosować do końca 2 r.ż, z racji takiego, a nie innego klimatu w Polsce; więcej o wit. D w artykule WITAMINA D - SŁONECZNA WITAMINA];
  • Panthenol [w sprayu, na oparzenia];
  • Julit [lub inny preparat z witaminą C do czyszczenia jamy ustnej, aby nie tworzyły się afty].

5. SPRZĘT MEDYCZNY
  • ketotest [paski, za pomocą których można sprawdzić różne parametry z moczu dziecka, m.in. czy jest odwodnione; zanurzasz pasek w pojemniku z moczem, w nocniku (zdezynfekowanym wcześniej), lub w woreczku do zbiórki moczu dla niemowlaków, czekasz kilka sekund i sprawdzasz, na jaki kolor zabarwia się kwadracik odpowiadający za ilość ketonów w moczu; instrukcja obsługi dołączona jest do opakowania];
  • pojemniki na mocz [2x do zwykłego badania moczu i 2x do badania moczu na posiew (-> pojemniki na posiew pakowane są w foliowych opakowaniach), żeby mieć, w razie czego; przechowuj w oryginalnych opakowaniach, żeby nie dostały się do środka bakterie];
  • woreczki jałowe do zbiórki moczu dla niemowląt [do kupienia w aptece; przyklejasz do ciała dziecka tak, aby cewka moczowa znajdowała się w środku otworu woreczka; odklejasz od góry do dołu, żeby nie wylać zebranego moczu do pieluszki];
  • termometr [pamiętaj, że gorączka u niemowlaka zaczyna się od temperatury 38  - 38,5 st.C];
  • nożyczki do paznokci [zaokrąglone na końcu, żeby nie zranić dziecka w czasie obcinania paznokci];
  • plasterki dziecięce [w razie skaleczenia];
  • opaski dzianinowe [czyli bandaże; małe i duże];
  • gaziki 5x5 cm [niejałowe];
  • gaziki 5x5 cm [jałowe];
  • patyczki do uszu [czyść tylko zewnętrzną małżowinę uszną!];
  • woda utleniona


6 komentarzy:

  1. Przyznam,że lekarstwa i kompletowanie apteczki to dla mnie czarna magia.sama nie będąc w ciąży unikałam tabletek,syropów itp tak teraz czytam i spisuję co niezbędne przy niemowlaku. Z zakupem poczekam na pediatrę ale nie zmienia to faktu, że dobra apteczka jest niezbędna w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku apteczka powstawała na podstawie wiedzy i doświadczenia (jestem pielęgniarką, przez kilka lat pracowałam wyłącznie z dziećmi). Dlatego właśnie umieściłam ten artykuł. :)

      Ale, jeśli masz swojego pediatrę, któremu ufasz, naturalnie poczekaj na jego sugestie. Moi pediatrzy mają takie samo zdanie, jak ja ;)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Ja leki kupowałam na bieżąco, co by nie zapeszyć zapotrzebowania :) tylko paracetamol w czopkach miałam kupiony. :) wodę morska kupiłam przy pierwszym katarze Mlodego, czyli w 8mż :)
    Ale Twoje zestawienie jest genialne, przyszłe niedoświadczone mamy powinny się nim sugerować.
    Te ketotesty drogie są?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że nie będę potrzebowała wielu z tych leków, ale jak coś dzieje się z Oskarem, działamy od razu, a to ma dla nas znaczenie dużo większe, niż to, ile pieniędzy na to poszło. ;) Leki nie są mocno drogie, więc niektóre naprawdę warto mieć.

      Wodę morską używamy praktycznie kilka razy w tygodniu, bo, mimo że nie używamy grzejników i wietrzymy się ciągle, Oskusiowi przesusza się śluzówka ;)

      Co do ketotestu - ja płaciłam kilkanaście złotych, a w środku masz dosyć dużo tych pasków, więc starczy Ci na długo. Ceny w aptekach są jednak różne, więc popytaj w kilku, zanim kupisz :)

      Usuń
  3. Ja nie miałam żadnej apteczki dla maluchów, póki nie przyszły na świat i póki nie okazało się, że pewne rzeczy są wręcz niezbędne. Ja bym do tej listy dodała jeszcze Dentinox - u nas robi furorę w czasie ząbkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, co do ząbkowania - na razie do listy wrzuciłam Camilię, bo póki co stawiamy na nią. Jak już wyjdą ząbki [czuję, że już niedługo], zobaczymy, czy się sprawdzi. Będę miała na uwadze Twoją sugestię ;)

      Usuń

To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..

..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..