Kolejne nowe produkty, kolejne wątpliwości, czy to właśnie dany produkt stał się przyczyną wysypki, ustalanie priorytetów. Oskar na niektóre produkty reaguje wysypką, ale, na szczęście, nie jest ona aż tak intensywna, ot kilka "kropeczek", by przywiązywać do niej wielką wagę. Nie drapie się, nie zwraca nawet na nią uwagi, a organizm stopniowo mus przyzwyczaić się do tych produktów, dlatego, na tym etapie rozwoju, postanowiliśmy nie rezygnować z podawania mu tych potraw.
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
2 komentarze:
To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..
..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Coś krótki wpis :)
OdpowiedzUsuń...... :/ Gdzieś zapodziała się część środkowa....Dziękuję, że zauważyłaś, bo nie otwierałam po opublikowaniu tej strony.. :/ Będę musiała w wolnej chwili napisać jeszcze raz....
Usuń