ZAOGNIONA PUPCIA NIEMOWLAKA, CZYLI ODPARZENIA I JAK SOBIE Z NIMI RADZIĆ

Każdy rodzic o odparzeniach wie zapewne dużo. Niektórym rodzicom zdarza się nawet je oglądać. Naturalnie, na pupci swojego maluszka. Ale, choć czasem wydaje nam się, że to, co widzimy, jest tylko zwykłym zaczerwienieniem, czymś, o czym zapewne maluch nie ma pojęcia, tak naprawdę dzidziuś może odczuwać niezwykły ból. Wszystko spowodowane jest amoniakiem w moczu i enzymami w kale, które tak uszkadzają skórę, że dochodzi do jej zaognienia. Można temu naturalnie zapobiec i głównie o tym będzie ten wpis. Oskar, na szczęście, większych problemów z odparzeniami nie ma. Od samego początku mogliśmy stosować różne rodzaje pieluszek i żadna nie stała się powodem problemów. Prać tylko w płynach dla niemowląt przestałam, jak skończył trzeci miesiąc życia i także proszek "dla dorosłych" nie spowodował oparzeń, czy uczuleń. Ale, mimo to, z profilaktyki nie zrezygnowaliśmy.

Ostatnio mieliśmy okazję wypróbować Bepanthen Baby, maść przeznaczoną do profilaktyki właśnie, ale też, gdy już pojawią się odparzenia. Nigdy wcześniej nie stosowaliśmy tej maści, ale, dzięki możliwości wypróbowania jej za darmo, wiem teraz, że, gdy tylko skończy nam się tubka, zaopatrzymy się w kolejne. Bo nie spotkałam się z maścią, która byłaby lepsza od tej. 

Skóra Oskara, po posmarowaniu Bepanthenem, stała się dużo gładsza, nawilżona, a delikatny film, jaki pozostawia po sobie Bepanthen, sprawia, że mocz i kał nie uszkadzają jej. Dzięki temu mamy pewność, że ból spowodowany odparzeniem nie stanie się powodem dyskomfortu u Oskara. Przy zmianie pieluchy należy zmyć wcześniejszą maść i nałożyć nową warstwę. Musicie jednak wiedzieć, że w przypadku pieluszek z mikrokanalikami, które wchłaniają płynną kupkę i mocz, maści stosować nie należy, aby nie zatkać kanalików, bo to zwiększa, zamiast zmniejszać, ryzyko odparzeń. Tego typu pieluszki spotyka się najczęściej wśród tych noworodkowych.

Najlepszą metodą profilaktyki przeciw odparzeniom jest wietrzenie pośladków dziecka. Widzieliście kiedykolwiek dziecko najszczęśliwsze na świecie? Nie? To zdejmijcie swojemu niemowlakowi pieluchę i zostawcie je nagie przez jakiś czas. :) Gwarantuję, że będzie rozradowane. Oskar takie sytuacje uwielbia. Kiedy po kąpieli kładziemy go na łóżku, zostawiam go na chwilę bez pampersa. Wtedy jest też czas na masaż i balsamowanie, oraz śpiewanie piosenek. Ten czas należy do jednych z ulubionych momentów życia Oskusia. :) Takie osuszanie skóry powietrzem ma na nią zbawienny wpływ.

Generalnie - dokładne osuszenie skóry jest wskazane. Kiedy dziecko wychodzi z kąpieli i zakładacie mu od razu pieluszkę, jego ciałko musi być całkowicie wysuszone! Założenie pieluszki, gdy w fałdkach skóry jeszcze jest wilgotno, to pierwszy krok do odparzenia. Kiedy już wysuszycie ją, możecie zastosować puder (TYLKO WTEDY, GDY SKÓRA JEST CAŁKOWICIE SUCHA, W INNYM WYPADKU PUDER ZBRYLUJE SIĘ Z WODĄ W GRUDKI!). Takie osuszenie na Oskara działa świetnie, mimo że nie stosujemy tej metody codziennie. 

Pamiętajcie też, aby nie pokusić się o zbyt długie przetrzymywanie dziecka w mokrej pieluszce. Zdaję sobie sprawę, ile pieniędzy idzie na pieluchy jednorazowe, ale jestem przekonana, że dobro Waszego dziecka jest dla Was najważniejsze. Często zmieniajcie pieluszki. Kiedy więc zobaczycie, że maluch ma mokro, po prostu załóżcie mu nową.

Życzę zatem powodzenia w pielęgnacji pupci Waszego maleństwa :) Nie dopuśćmy do takiego stanu i potwornego bólu maluszka!

Źródło >>

W takiej sytuacji pomogą już tylko wysuszające i odkażające kąpiele w nadmanganianie potasu i wietrzenie prawie non stop. Czasem warto wrócić do starych metod sprzed ery preparatów chemicznych i zastosować mąkę ziemniaczaną, jak słusznie zauważyła w komentarzu Monika.