To jest mój wkład w siebie.. Kiedy powiedziałam mojemu Mężowi, że chcę o siebie zadbać, zapytał mnie zdziwiony: "To ty o siebie nie dbasz?". Nie o to chodzi, że nie dbam. Chodzi o to, by zatroszczyć się o siebie tak bardzo, jak jeszcze nigdy, by postawić siebie na początku szeregu na równi z innymi ważnymi osobami, a nie na końcu innych stawiając przed sobą. Chcę zadbać o te strefy swojego życia, które tego wymagają. Chcę wyrobić w sobie nowe nawyki, zdrowe i z korzyścią dla mnie. Chcę żyć w harmonii. A ponieważ działy, jakie wybrałam, są dosyć obszerne, postanowiłam poświęcić im cały miesiąc /dużo czasu bowiem poświęcam także rodzinie oraz Oskarowi, który w tym samym czasie realizuje swój projekt Tak Sobie Poznaję/. Ja we wrześniu zajęłam się swoim stylem. Ale co to w ogóle jest styl??
Zapewne większość z Was myśląc o stylu wyobraża sobie odpowiednie ubranie. Ale zaskoczę Was, bo styl to nie tylko to, co zakładamy na siebie. To wszystko, co nas określa, co jest nam potrzebne do szczęścia, co jest dla nas ważne i daje nam poczucie wartości. Zgodnie z tą definicją styl to rzeczywiście ubrania, które zakładamy, czy też dodatki do tych ubrań, ale i inne rzeczy materialne, jak telefon komórkowy czy tablet/laptop, które są nam potrzebne do pracy lub chociażby pisania bloga :) To także potrzeba ciepłej wody w kranie, potrzeba podróżowania, czy częstego obcowania z naturą - parki, ogrody. To wszystko to, co jest nam potrzebne do szczęścia i jest nam przydatne, ale w sensie materialnym, namacalne.
Ja sama zrobiłam listę takich stylowych rzeczy i okazało się chociażby, że nie znalazł się na niej telewizor. Znalazła się natomiast muzyka poważna, dostęp do Internetu, spacery po parkach i laskach wśród śpiewu ptaków, i kilka innych elementów. Znalazł się też zadbany, dopracowany wygląd zewnętrzny.
OKREŚLENIE MOJEJ FIGURY I UBRAŃ DO NIEJ DOSTOSOWANYCH
Któregoś dnia, szukając prezentu dla siostry w księgarni, rzuciła mi się w oczy ta czerwona okładka. Oczywiście, kupiłam tę książkę na prezent i .. drugą dla siebie. I powiem Wam, że wcale nie żałuję, bo wniosła ona naprawdę dużo informacji do wiedzy na temat mojej figury.
Książka ta jest o tyle ciekawa, że autor, stylista sław, prezentuje czterdzieści osiem "seksownych kształtów" i wcale nie są to kształty (lub kształt), jaki możecie zobaczyć na wybiegach w Mediolanie czy na Schodach Hiszpańskich w Rzymie. Do tych kształtów zalicza się moja figura, Twoja i Twoich znajomych kobiet. W oczach stylisty, Bradley'a Bayou, każdą figurę można ubrać tak, by kobieta wyglądała atrakcyjnie.
Przeanalizowałam wynik testu, dzięki któremu mogłam określić kształt swojego ciała i w końcu dowiedziałam się, co powinnam nosić, a czego unikać.
OKREŚLENIE MOJEJ FIGURY I UBRAŃ DO NIEJ DOSTOSOWANYCH
Któregoś dnia, szukając prezentu dla siostry w księgarni, rzuciła mi się w oczy ta czerwona okładka. Oczywiście, kupiłam tę książkę na prezent i .. drugą dla siebie. I powiem Wam, że wcale nie żałuję, bo wniosła ona naprawdę dużo informacji do wiedzy na temat mojej figury.
Książka ta jest o tyle ciekawa, że autor, stylista sław, prezentuje czterdzieści osiem "seksownych kształtów" i wcale nie są to kształty (lub kształt), jaki możecie zobaczyć na wybiegach w Mediolanie czy na Schodach Hiszpańskich w Rzymie. Do tych kształtów zalicza się moja figura, Twoja i Twoich znajomych kobiet. W oczach stylisty, Bradley'a Bayou, każdą figurę można ubrać tak, by kobieta wyglądała atrakcyjnie.
48 kształtów kobiecego ciała NOWA JA |
Książka zapowiada się ciekawie... Strój jak domyślam się wybrałaś po jej lekturze :-) Wyglądasz w nim bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Książka bardzo ciekawa, polecam zdecydowanie!
UsuńStylowa mama :) Brawo!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCiągle sobie obiecuje zrobić dla siebie coś "ponadprogramowo", ale zawsze mam dobrą wymówkę;-) A to szycie, mała albo brak sił. Ale Ty tak trzymaj, już widać Twoją przemianę. Na plus oczywiście;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ja też "siebie odkładałam" na później.. Stąd ten projekt. Powiedziałam o tym światu - a to zobowiązuje :)
UsuńWow, wyglądasz po prostu rewelacyjnie!!!!! :-)))) Wspaniale, że myślisz też o sobie - wbrew pozorom jest to bardzo ważne :-) Bardzo jestem ciekawa tej książki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Pati :)
UsuńW książkę koniecznie się zaopatrz. Jest rewelacyjna :)
bardzo ładnie wyglądasz:) a książka wygląda interesująco.Muszę się za nią rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) A książkę polecam gorąco! Będziesz z niej naprawdę zadowolona :)
Usuń