piątek, 16 maja 2014

PRZYJAŹŃ Z GRYZAKIEM DZIĄSEŁKO

To już trzeci produkt, jaki otrzymaliśmy od MAM. Nie znacie MAM?? To koniecznie musicie poznać! Ja jestem zakochana w ich produktach! Ale co tam ja - Oskar jest w nich zakochany! Kiedy widzi w zasięgu wzroku jakiś produkt, który otrzymaliśmy od MAMBABY, od razu go chwyta i zaczyna swoją zabawę, czy to jest gryzak, czy niekapek. Już wcześniej pisałam o innych produktach od MAM, które testowaliśmy, i, jak mogliście zauważyć, byliśmy bardzo zadowoleni. Chcecie poznać naszą opinię Gryzaka BITE&BRUSH? 






Otrzymaliśmy w paczce gryzak w kolorze niebieskim, ale na stronie MAM możecie zamówić te gryzaki także w innym kolorze. Ja widzicie, gryzak jest niezwykle atrakcyjny i skonstruowany tak, aby zachęcić malucha do zainteresowania się nim. Oskar zainteresował się od razu i naturalnie natychmiast musiał wypróbować, jak smakuje :) Smakował wyśmienicie, sądząc po tym, z jaką namiętnością nasz synek oddawał się miętoszeniu gryzaka w buźce.







Gryzak Dziąsełko jest przeznaczony dla maluszków ząbkujących, ale świetnie sprawdza się też jako uspokajacz. Oski uwielbia wszystko, co może pogryźć, gryzak Bite&Brush natomiast w swojej konstrukcji posiada rewelacyjny element - mięciutkie włosie fantastycznie masujące dziąsełka. 



Dodatkowym plusem tego miękkiego półksiężyca jest to, że możecie tam zaaplikować żel stosowany podczas ząbkowania, a maluszek podgryzając ten łuk wypełniony miękkimi wypustkami rozprowadza go sobie po dziąśle. Jak dla mnie - rewelacja, mimo że Oskar jeszcze nie ząbkuje. Wiem jednak, że na pewno podczas ząbkowania tak właśnie będę mu aplikować żel (który już czeka w apteczce).





Gryzak Dziąsełko robi furorę pośród różnych gryzaków, jakie Oskar ma w swoim zestawie, na równi z innym gryzakiem od MAM. Oba gryzaki towarzyszą nam podczas podróży, fantastycznie sprawdzają się jako uspokajacz, zwłaszcza wieczorami. 

Jest leciutki, poręczny, ale, co jest dla mnie świetną sprawą - inny od pozostałych. Bo zadajcie sobie pytanie, czy gdziekolwiek widzieliście produkty kształtem przypominające te od MAM? Ja nie widziałam. I dlatego każdy produkt od MAM jest dla mnie mistrzostwem designu! Dlaczego? Bo dzieci nudy nie lubią i produkty diametralnie różniące się od tych standardowych stają się dla nich atrakcyjne. A przecież o to nam chodzi, gdy kupujemy coś dla naszych maluchów :)

Wady..? Brak.. Wierzcie mi, że nie znalazłam nic, co nie odpowiadałoby mi, a przede wszystkim - Oskarowi. Testujemy go już kilka tygodni, a on wciąż wygląda jak nowy, włosie łatwo się myje, po sterylizacji kolor czy faktura gryzaka nie ulegają zmianie.. Wspaniała rzecz! Z czystym sumieniem mogę Wam go polecić!

A dodatkowo teraz do 5 czerwca gryzaki te są tańsze! Czym prędzej wchodźcie na stronę MAM i kupujcie! :) Wszak zbliża się Dzień Dziecka!








12 komentarzy:

  1. Wow, super! Jak Piotruś zacznie już chwytać przedmioty i pchać do buzi to na pewno kupię! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pati, teraz jest promocja, więc jest okazja, żeby kupić taniej, a Piotruś zacznie chwytać lada moment :) A pamiętaj, że aby dziecko zaczęło coś robić, musi być stymulowane, kiedy więc będziesz kładła koło niego takie przedmioty, które będzie mógł chwycić, ułatwisz mu prawidłowy rozwój :)

      Usuń
    2. Gryzak już zamówiłam, ale na Agito.pl razem z pampersami - bo tam są atrakcyjne ceny ;-)
      Opcja z żelem jest bardzo interesująca - super rozwiązanie :-)

      Usuń
    3. O, fantastycznie. Niech się chłopak rozwija :)

      Usuń
  2. hmm.. faktycznie fajny ;) Muszę obejrzeć i rozważyć, tym bardziej że moja córa średnio dobrze przechodzi ząbkowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, to myślę, że tego typu przedmioty na ząbkowanie są idealne! :) A poza tym - ten konkretny gryzak, jak napisałam w tekście, ma to specjalne miejsce, gdzie możesz położyć żel na ząbkowanie. Ja na pewno skorzystam z tej opcji! :D

      Usuń
  3. Rzeczywiście design atrakcyjny! Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas wszystkie gryzaki leżały odłogiem ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ! Widzisz, zawsze znajdzie się rodzynek ;) Widocznie nie czuła potrzeby podgryzania ;)

      Usuń
  5. Super sprawa, tylko dla nas już ciut za późno hihi ;-)

    OdpowiedzUsuń

To nie jest zwykły pamiętnik. To jest poradnik inspirowany własnym życiem, własnymi emocjami, przygodami, problemami.. Znajdziesz tu odpowiedzi na pytania, które od dawna chodziły Ci po głowie..

..cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią..
..Twój komentarz wiele dla mnie znaczy - pamiętaj, że zawsze odpowiadam, bo jest to wyraz mojego szacunku dla Twojego czasu..